Image Map

środa, 1 sierpnia 2012

the Balm: Shady Lady- cienie do powiek (swatche)


Dziś pokażę Wam cienie the Balm oraz swatche.
Sama bardzo lubię oglądać takie notki :)


Kosmetyki the Balm można dostać w Polsce tylko w wybranych perfumeriach Marionnaud.
Cienie umieszczone są w pięknych tekturowych opakowaniach z lusterkiem. Ja wybrałam kolor Shameless Shana i Racy Kacy. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, nie osypują się i są trwałe. Już planuję zakup kolejnych :)
Cena jednego cienia to 41 zł / 3,4g. Aktualnie w Marionnaud są wyprzedaże i do 20 sierpnia cena cienia the Balm to 25zł. Z tego co widziałam wszystkie pojedyncze cienie są w promocyjnej cenie, a dostępne są w 10 kolorach  :)





Używacie kosmetyków the Balm? Jeśli tak, co polecacie?  x

15 komentarzy:

  1. Uwieliam The Balm- zwłaszcza róże!

    A te cienie też ładne

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne kolorki :)
    a z The Balm nie mam jeszcze nic. jakoś nigdy mi nie po drodze do Marionnaud ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zupełnie nie moje kolorki, ale trzeba im przyznać, że nasycenie kolorów świetne.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajnie wyglądaja te cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam nigdy nic z tej firmy, ale te cienie wyglądają ekstra. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądają zjawiskowo i bardzo mi się podoba:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. ładne kolorki :) lubię takie brązy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ah te ich opakowania jak zwykle niezwykłe :D
    kolory ładne, jednak dla mnie za świecący(brokatowe:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przyjemne kolory :)
    Jeszcze nie natknęłam się na kosmetyki tej firmy, może kiedyś je wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne brązy! Całkiem w moim guście! :) Ukradnę Ci jak będziesz spała! :pp
    Nie mam niestety nic z theBalm. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobny odcień do Shameless Shama miało Joko w swoich cieniach pojedynczych. Niestety, wycofali je, bo na stronie Joko widzę te złote paletki tylko w wariantach podwójnych, potrójnych i poczwórnych. Uwielbiam łączyć takie brudne złoto /sarni brąz na ruchomej powiece z ciemnobrązową kreską u nasady rzęs. Po roztarciu kolorów efekt jest bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem miłe kolorki.
    Ja właśnie czekam na bronzer the balm bahama mama. Następny pewnie będzie róż .

    OdpowiedzUsuń