Lubicie scruby? Ja uwielbiam, dlatego przedstawię Wam dziś mój ulubiony Scrub Of Your Life od Soap & Glory :)
Kosmetyki Soap & Glory mają zawsze urocze i w większości różowe opakowania, a ja jestem ich fanką :) Mój scrub mieści się w 50ml różowej tubce, a pełnowymiarowy produkt ma 200ml. Taka tubka wystarczyła mi na kilka użyć.
Scrub ma wspaniałą żelową konsystencję z zatopionymi różowymi peelingującymi kuleczkami. Świetnie się pieni i roztacza wokół siebie niesamowity i intensywny zapach. Te z Was, które używały już kosmetyków Soap & glory wiedzą o czym mówię. Ja wyczuwam tu przede wszystkim truskawki, różę i wanilię :) Zapach jest tak mocny, że czuć go na skórze przez długi czas po kąpieli.
Scrub używa się świetnie, a wszystko dzięki pianie jaką wytwarza w kontakcie ze skórą. Pierwszy raz mam do czynienia z tak pieniącym się peelingiem, a cały proces złuszczania jest przez to przyjemniejszy i łatwiejszy. Skóra po użyciu jest gładka i miękka, bo scrub pięknie pozbywa się martwego naskórka. Produkt nie wysusza, a lekko nawilża skórę co bardzo mi się podoba. Jak tylko kometyki Soap & Glory będą dostępne w Polsce w pierwszej kolejności wybiorę się właśnie po ten scrub :)
Skład:
Ehhh szkoda, że nie mam dostępu do tych kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńKurcze, wygląda apetycznie *>*
OdpowiedzUsuńwww.kraina-kosmetykow.blogspot.com
chętnie bym się na niego skusiła :)
OdpowiedzUsuńMialam go i bylam zadowolona :) teraz mam scrub od Lusha i uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńLush ma tez fajne scruby :) szkoda tylko, ze na razie nie ma ich sklepu w Polsce :(
Usuńbardzo chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSoap & Glory mają super opakowania, takie słodkie, że od razu bym po nie sięgła :) Niestety jeszcze się z nimi nigdzie nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńpodobno maja sie w koncu pojawic w Polsce :)
UsuńNa pewno się skuszę w końcu na jakiś ich produkt:)
OdpowiedzUsuńsuper jest, mam nadzieję, że uda mi się go kiedyś użyć :)
OdpowiedzUsuńMi peeling nie podpasował:( a w dodatku te peelingujące kuleczki pozostawały na ciele, do tej pory nie rozkminiłam co to ło te kuleczki:)
OdpowiedzUsuńto już wiem co kupić wreszcie na dobry początek :D
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciała go wyprobować :D
OdpowiedzUsuńMam teraz peeling Scrub'em and Leave'em i jestem trochę rozczarowana. Jest strasznie parafinowy :(
OdpowiedzUsuńzastanawialam sie nad nim, ale postanowilam na poczatek wziac sobie miniaturki
UsuńJakie słodkie różowe kuleczki :)
OdpowiedzUsuńurocze sa :)
Usuńech skuszę się następnym razem:]
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kuszą te kosmetyki, mają śliczne opakowania, i z tego co czytam piękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńFajne denko, kuszące kosmetyki. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz peelingi o ciekawych właściwościach to polecam Ci absolutnie genialny peeling do ciała z Zielonego Laboratorium z pietruszką.
OdpowiedzUsuńPachnie bardziej niż obłędnie, a jak działa to historia.
Po jego użyciu nie stosuje się już balsamu bo skóra jest świetnie nawilżona.
Mnie żaden balsam tak nie nawilżył skóry.
Naprawdę polecam.
Pozdrawiam
Gosia