Cześć Dziewczyny
Zapraszam Was dziś na moje pierwsze denko :)
Nie jest tego dużo, jakoś nie idzie mi zużywanie produktów. Najbardziej cieszę się z zużytej kolorówki, bo z czystym sumieniem będę mogła szaleć wśród świątecznych kolekcji :)
Shiseido Eyebrow Compact BL3 Light Brown - bardzo lubię ten zestaw do brwi, składa się z 2 kolorów - jasny i ciemny. Bardzo dobra pigmentacja, trwałość i wydajność. Na pewno kupię ponownie :)
Dior 5 Couleurs Iridescent 609 Earth Reflection - uwielbiam piątki Diora, mam ich kilka w swojej kolekcji. Earth Reflections to piękne perłowe cienie w brązach. Idealne do dziennego makijażu :) Oczywiście kupię ponownie, ale na razie nie w tej wersji kolorystycznej, bo już mam upatrzoną cudną paletkę ze świątecznej kolekcji :)
Smashbox Eye Shadow Cinnamon Toast, Champagne - całkiem niezłe cienie, dobra pigmentacja i trwałość, ale bez szału. Raczej nie kupię ponownie.
KIKO Luxurious Lashes - maskara, którą pokazywałam Wam w haulu z Wenecji klik!. Po pierwszych użyciach bardzo mi się spodobała, świetnie wydłużała i pogrubiała. Sielanka nie trwała długo, bo po ok. 1.5 tygodnia tusz zaczął wysychać... Nigdy więcej nie kupię!
Lancome Artliner - mój ulubiony eyeliner, nie zamienię go na żaden inny :) zapraszam do jego recenzji klik!
Lancome L'Absolu Nu 303 - pomadka nawilżająca do ust. Idealna na lato, ma lekką kremową konsystencję, niestety bardzo szybko znika z ust :(
Alterra olejek migdały i papaja - zwykły olejek, niczym mnie nie zachwycił. Dobrze nawilżał i tyle :)
Bioderma Hydrabio H2O - wspaniale zmywa makijaż pozostawiając skórę nawilżoną, miękką i odświeżoną. W swoim działaniu jest bardzo podobna do Sensibio, tylko że lepiej nawilża i daje uczucie komfortu :)
John Frieda Full Repair - intensywna odżywka do włosów. Używam jej od bardzo dawna, uważam, że jest to jedna z lepszych odżywek jakie miałam. Bardzo dobrze odżywia włosy, które po jej użyciu są miękkie, gładkie i nawilżone. Dla najlepszego efektu trzymam ją na włosach ok. 30 min. Oczywiście kupię ponownie :)
Shiseido Zen Perfumed Shower Gel - perfumowany żel pod prysznic. Rewelacyjnie się pieni i czyści skórę, zapach cudowny :)
Gucci Guilty Perfumed Shower Gel - tak samo jak w przypadku Shiseido Zen, świetnie się pieni, czyści i pachnie bosko :)
Yves Rocher Monoi de Tahiti - używam go jako żel, ale można używać tez jako szampon. Jako żel sprawdza się nieźle, dobrze się pieni, myje i jest wydajny. Ja go kupuję tylko i wyłącznie ze względu na zapach, który jest cudowny, pachnie jak wakacje :)
Estee Lauder Perfectly Clean Splash Away Foaming Cleanser - pieniący się żel oczyszczający do mycia twarzy. Dostałam miniaturkę w Sephorze przy zakupach i na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie. Produkt jest rewelacyjny, pięknie myje skórę i czuć, że faktycznie jest idealnie czysta. Nadaje się dla cer mieszanych i normalnych. Polecam :)
Clarins Daily Energizer Cream - przyjemny krem, dobrze nawilża i ładnie pachnie. Miniaturka była w zestawie z tonikiem i żelem, idealnie na wyjazdy :) Jeśli spotkam ten zastaw w Sephorze na pewno kupię :)
Viktor&Rolf Flowerbomb Body Cream - balsam do ciała o zapachu jednych z moich ulubionych perfum. Bardzo przyjemnie się go nosiło :)
Olay Active Hydrating - hydrożel nawilżający na dzień do cery tłustej i mieszanej. Krem bez rewelacji, słabo nawilża, a do tego nie ma filtra więc używanie go na dzień odpada :(
Tony Moly Peach Hand Cream - mój ulubiony krem do rąk. Bardzo dobrze nawilża, przynosi ulgę suchym dłoniom i podobno chroni przed oznakami starzenia. Ma piękny i intensywny zapach brzoskwini, który długo utrzymuje się na skórze. Korzystanie z niego to sama przyjemność :)
Jak Wam idzie denkowanie? x