MUA w swojej ofercie ma 6 odcieni różu, ja wybrałam nr 5 i nr 6. Od razu muszę zaznaczyć, że kolory w rzeczywistości bardzo różnią się od tych jakie są pokazane na stronie, z której zamawiałam klik!. Dotyczy to głównie róży w kamieniu i w kremie oraz niektórych cieni. Jeżeli będziecie tam kiedykolwiek coś zamawiać warto wcześniej poszukać swatchy w internecie :)
Róże dostajemy w małych plastikowych opakowaniach, które mi się nie podobają, ciężko jest je otworzyć, wyglądają tanio więc bez szału... Co do samych produktów to dobrze się blendują, dają ładny i naturalny efekt. Nie wiem jak inne, ale moje posiadają drobinki, które ładnie rozświetlają. Na razie nie mogę powiedzieć nic złego na ich temat :)
Nr 6 to odcień brązu z nutą czerwieni i złotymi drobinkami.
Ten kolor podoba mi się najbardziej :)
Nr 5 to koral ze złotymi drobinkami.
Swatche
x
kolory są śliczne, z tej firmy jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentują te róże ten bardziej pomarańczowy przypadł by mi pewnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńniby kolorki śliczne, ale nie użyłabym :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie pokazałaś na poliku ;P
OdpowiedzUsuńTen ciemniejszy to jak bronzer :)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w zbiorze jakiegoś różu wpadającego w ceglasty kolor właśnie... hmmm :)
troszke tak, ale przez te drobinki jednak lepiej go uzywac jako roz :)
Usuńten koral cudowny:0
OdpowiedzUsuńTak, koral wspaniały ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Koral jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńKoral ma piękny odcień ale ja wolę róże bez drobin:)
OdpowiedzUsuńten pierwszy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńojj przygarnęłabym piąteczkę :D
OdpowiedzUsuńkoral cudny, a takiego jeszcze nie mam;)
OdpowiedzUsuńa jak jest z ich trwałością?
Usuńbez problemu wytrzymuja u mnie caly dzien :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńspam!
Usuń